kashmir kashmir
256
BLOG

Debata: Aleksander Ścios vs. Jarosław Kaczyński

kashmir kashmir Polityka Obserwuj notkę 83

Jarosław Kaczyński:To pojednanie nastąpiło po tragedii. Teraz jest kwestia tego, jak je wykorzystamy.

Aleksander Ścios:Gdy pod ciężarem ich nienawiści zginął mój Prezydent, zażądali od nas milczenia, wezwali do „pojednania”, do narodowej amnezji - w imię lęku przed katem. Zniewolenie każąc nam nazywać „pragmatyzmem”, kłamstwo  - „polityką pojednania”, a zdradę – „racją stanu”.

---

Jarosław Kaczyński: Zobaczyliśmy to wszystko, co w społeczeństwie jest dobre. Co było zawsze, ale co tym razem zostało pokazane bardzo mocno na zewnątrz. Tym czymś jest poczucie wspólnoty. Jest szansa na to, by sporne sprawy teraz zostały załatwione dzięki porozumieniu. Mam nadzieję, że my wszyscy tej szansy na porozumienie nie zmarnujemy.

Aleksander Ścios:Trzeba się wreszcie wkurzyć i nie powtarzać bredni o naszej jedności. Trzeba się wkurzyć, by nie usypiać Polaków opowieściami, jak wspaniałym są społeczeństwem i jak zjednoczyli się w obliczu tragedii.

---

Jarosław Kaczyński:To, co w ostatnich tygodniach zobaczyliśmy na ulicach Warszawy i innych polskich miast to jest powrót do tego nastroju, jaki ja i moje pokolenie pamiętamy sprzed trzydziestu lat, z czasów Sierpnia’80. Nastroju, który pozwalał na połączenie rzeczy wydawałoby się niepołączalnych. (...) Wtedy to było możliwe. I teraz też jest taki moment. Uważam, że niedawne podziały dzisiaj przestają być takie istotne.

Aleksander Ścios:Bez podziału świata na My i Oni nie byłoby Polski. (...) Bez podziału na My i Oni nie byłoby  patriotyzmu, poczucia dumy narodowej, ruchów politycznych czy religijnych. Bez tego podziału nie byłby możliwy opór przeciwko okupantowi, sprzeciw wobec komuny, wybór między dobrem, a złem.

---

Jarosław Kaczyński: Uważam, że teraz w społeczeństwie jest większa potrzeba kompromisu. I musimy do niego dążyć. Ważne jest to, by rozmowy polityczne do tego prowadziły. By ten nastrój społeczny zmienił się w zdolność do uznania argumentów drugiej strony i znalezienia wyjścia z tych wszystkich sytuacji, w których doszło do blokady.

Aleksander Ścios:My i Oni to podział dziś konieczny.  Kto boi się takiej dychotomii, niech zostanie w „Polsce Ketmanów”. Ten podział jest  konieczny, by stworzyć nową Polskę.

---

Jarosław Kaczyński:Doszedłem do wniosku, wraz z moimi politycznymi przyjaciółmi, że w tej sytuacji jest szansa dla kraju. Jaka to szansa? By z tego pozytywnego odruchu społecznego, odruchu jedności, który powstał po 10 kwietnia, wyniknęło coś, co zmieni jakość naszego życia publicznego. Będzie w nim więcej współpracy.
(...)
Uważam, że w tej chwili warunki do współpracy z rządem wynikające ze społecznego nastroju są znacznie lepsze, niż były dotychczas.

Aleksander Ścios:Dlatego podział na My i Oni jest dziś konieczny. Nasz gniew jest dziś konieczny. I nasz sprzeciw. Nie okazaliśmy go, gdy był na to czas. Gdy żył nasz Prezydent, gdy mieliśmy wokół ludzi na miarę wolnej Polski.

 

***

Wszystkie cytaty pochodzą zdwóch części wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim oraz ztego tekstu Aleksandra Ściosa.

kashmir
O mnie kashmir

...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka